Biurowiec z potencjałem
Powstał na zlecenie księcia Jana Henryka XI z rodu von Pless.
Przez szybki rozwój przemysłu potrzebny był nowy budynek administracyjny, który odzwierciedlałby potęgę i znaczenie lokalnego biznesu.
Oddany do użytku w roku 1902.
W latach 1902-1914 oraz 1922-1945 pełnił funkcję Generalnej Dyrekcji Dóbr Księcia.
Dwupiętrowy gmach posiadał między innymi osiem pokoi, trzy kuchnie, kotłownię, toalety, pomieszczenie dla portiera oraz gospodarcze w segmencie piwniczym.
Na parterze: osiemnaście sal w których funkcjonowały skarbiec, kasy, działy map i planów, urząd melioracyjny oraz mierniczy lasów. Przechodząc na piętro: registratura i centrala telefoniczna, kancelaria, poczekalnia do sekretariatu i kancelarii, sekretariat gen. dyrektora, gabinet gen. dyrektora, sala narad,, sekretariat i biuro szefa książęcych lasów. Na drugim piętrze za to funkcjonowała księgowość oraz archiwa dokumentów.
Od trzeciego kwartału 1914 do pierwszego kwartału 1917 budynek był udostępniony wojskom cesarza niemieckiego Wilhelma II.
W marcu 1945 w mieście toczyły się walki armii czerwonej nacierającej na wojska H.
Przez liczne ofiary mały miejscowy szpital nie był w stanie przyjąć wszystkich rannych, przez co biurowiec zmieniony został w wojskowy lazaret.
Trzy miesiące później budynek zaczął funkcjonować jako koszary wojska polskiego.
Kilka lat później stał się siedzibą między innymi PZU, PSS, Spółdzielni Krawieckiej oraz Przedsiębiorstwa Geologicznego.
Od lat 60 został w pełni adaptowany jako szpital i pełnił to zadanie do roku 2000.
Po przeniesieniu szpitala na drugą stronę ulicy z roku na rok zaczął popadać w coraz większą ruinę.
Wystawiony przez Starostwo został zakupiony przez polsko-austriackiego inwestora w 2007 roku za 1,5 mln złotych.
Przez lata niewiele w znaczeniu pozytywnym się zmieniło.
Budynek do niedawna pilnowany był przez psy karmione przez okolicznych mieszkańców.
W dniu naszych oględzin psów nie było, a na teren wjeżdżał pojazd z gruzami.
Jaki los w rzeczywistości czeka budowlę- tego nie wie nikt… chociaż obecnie jest wystawiony za niebagatelne 31 milionów złotych.
Może ktoś z tutaj obecnych byłby chętny na kupno gmachu w środku miasta?
Komentarze
Prześlij komentarz