Dom
Stan miejsca z dnia 14/1/23 Gdzieś w malowniczych cichych i wyludnionych poza sezonem okolicach, na skraju czeskiej Szwajcarii znajduję się zapomniany dom. Z zewnątrz na pierwszy rzut oka wydający się urokliwy, w dobrym stanie-pierwsza myśl "chciałabym tu zamieszkać, cudowne widoki, daleko od ludzi". Jednak po dokładniejszych oględzinach widać zapadający się dach i okna owite pajeczynami. Po krótkim niezbyt intensywnym namyśle- trzeba wejść. Okazuje się to prostsze, niż można było się spodziewać. Pomimo prostoty adrenalina rośnie... zagruzowany koń na biegunach, sanki, zakurzone zabawki w walącym się przedsionku. Wchodząc dalej widać walące się sufity, pozostałości kuchni zmienionej w śmietnik, pocztówki z Wiednia, listy, faktury i zapomniane nie potrzebne potomstwu fotografie rodzinne. Przebijajace się nad schodami smugi światła wołają by zobaczyć co jest na górze. Dopiero z tej perspektywy dociera, że w każdej chwili może się zawalić. Powoli wycofujesz się...