D. Wielkopolska

 



W okolicach je...... Zbąszynka znajduje się pałac, który po dzisięciu latach oczekiwań znalazł nowych nabywców.
Rodzina lekarzy stomatologów z Leszna, na początku tego roku zakupiła go z zamiarem odrestaurownia w ciągu najbliższych kilku lat.
Wstęp do środka był niemożliwy- po pierwsze dobrze zabezpieczone okna i drzwi, a po drugie ochrona 
w postaci "ogrodników" zajmujących się trawnikiem wokół czegos w stylu mini amfiteatru/ sceny w bardzo dobrym stanie, która również okazałą się zabytkiem.
 Kulturalna Pani oprowadziła nas po parku- jeszcze dostępnum. Z jej opowieści wynikało, że własciciele mają w planach ogrodzić całkowicie teren,
zainstalowane są kamery a do środka nie jest wpuszczany nikt poza konserwatorem zabytków.
Przejdźmy teraz do historii pałacu.


Od 1815 r. aż do końca II wojny światowej tereny należały administracyjnie do powiatu

Kreis Meseritz. 

W 1825 r. hrabia Garczyński ze Zbąszynia sprzedał majątek niewymienionemu z 

imienia Strein von Schwartzenauowi, wywodzącemu się z jednego z najstarszych rodów austriackich 

noszących tytuł baronów13. W okresie wojny trzydziestoletniej familia ta został przez cesarza 

Ferdynanda II Habsburga pozbawiona wielu dóbr, z uwagi na wierność wierze protestanckiej.

 W latach 1856–59 Albert hrabia Strein von Schwartzenau-Dammer nakazał wznieść we wsi pałac. 

Wykonanie projektu powierzył tajnemu naczelnemu radcy budowlanemu Friedrichowi Augustowi 

Stülerowi wybitnemu przedstawicielowi szkoły berlińskiej, uczniowi Karla Friedricha Schinkla.

Ród Strein von Schwartzenau należy do jednych z najstarszych baronowskich rodów w całej Austrii.

A. Duncker zaliczył ich do tzw. Zwölf Apostel Geschlechter, czyli dwunastu najstarszych austriackich 

rodów, którzy walczyli z zalewem pogaństwa w średniowiecznej Europie.


Obiekt, nazwany „Pałacem Alberta”, pod względem stylowym odwoływał się do angielskiego stylu

elżbietańskiego i niemieckiego renesansu. Wybudowany został w latach 1856-1859.

W 1877 r. właścicielką dóbr i pałacu została Cäcilie baronowa Strein von Schwartzenau, 

której prawnym opiekunem, a równocześnie administratorem dóbr był pułkownik von Byern. 

Za jej czasów dokonano przebudowy pałacu.

W 1884 r. majątek Dąbrówka podzielony był na dominium oraz wieś.

Zmiana właściciela dóbr Gross-Dammer nastąpiła w 1910 r., kiedy wieś nabył Bernhard von Britzke.

Na jej terenie znajdowały się egielnia, mleczarnia, tuczarnia, gospodarstwo mleczne, 

a także hodowla bydła holenderskiego. Dobudowano również gorzelnię parową, za to rozebrana została pergola łączcząca pałac z ogrodem.

Dwadzieścia lat poźniej, w 1930 majątek został sprzedany, a Britzke przeniósł się w okolice Dolnej Saksonii.


Po parcelacji majątku w latach 30. obiekt stracił funkcję reprezentacyjną. Następnie przeznaczono go na siedzibę schroniska młodzieżowego i szkołę.


Przed II wojną światową w jednej z pałacowych oficyn swoją siedzibę miał żeński obóz Służby Pracy Rzeszy.

W czasie kilku lat wojny w budynku pałacowym zakwaterowo przejęciu go przez żeńską sekcję Hitlerjugend

 tzw. Bund Deutscher Mädel. Obiekt stał się ważnym miejscem propagandy na kresach wschodnich III Rzeszy.

 W maju 1938 r. prowadzona do obiegu została pocztówka w formie cegiełki z czterema młodymi kobietami na tle elewacji ogrodowej pałacu 

z wezwaniem do młodszych dziewcząt, aby chciały służyć narodowo-socjalistycznej ojczyźnie i ich przywódcy.

W czasie kilku lat wojny w budynku pałacowym zakwaterowani byli uczniowie liceum z Poczdamu w ramach tzw. akcji Kinderlandverschickung (KLV)



W 1945 r. wieś włączono w granice odrodzonego państwa polskiego.
 Rok później oficjalnie zatwierdzono jej nazwę jako Dąbrówka Wielkopolska.
 Pałac pełnił funkcję ośrodka kulturalnego.
 Przez pewien czas była tam świetlica, a sale wynajmowane były na uroczystości weselne. 
W 1962 r. w murach pałacu, z inicjatywy miejscowej ludności i Lubuskiego Towarzystwa Kultury, 
ulokowano Izbę Pamiątek Regionalnych. Przechowywano w niej i eksponowano zbiory dotyczące sztuki 
ludowej i dokumenty świadczące o walce ludności tych ziem z germanizacją.
 W murach obiektu mieściły się także biura Stowarzyszenia Regionu Kozła.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Katownia w piwnicy

Zamek ZZ